www.projectpitchfork.fora.pl

Elbereth

Ja też znajomych wciągam.... Very Happy

Nawet mamę mi się udało, już dzwoniła ostatnio żeby sięzapytać kiedy wracam bo ona na lumpy chce ^^ .
No bo fakt faktem, buszowanie w towarzystwie jest o wiele weselsze, czyż nie, Sally? Twisted Evil

Btw - ja zawsze mówie, że idę szukać stroju kosmonauty Razz

bo zawsze tak mam, że to, po co idę, to nie znajduję, a jak będę szukać stroju kosmonauty to siępo drode dużo innych fajnych znajdzie Wink

.
Nie zawsze działa Razz

.
W ogóle najlepsze łupy są jak się idzie na spontanie, a nie na zaplanowaną wyprawę

z_salem

Haha, racja Elbe, wspólne spontaniczne łupy najlepszymi łupami są Wink

Elbereth

KRAWAT RLZ!!!!!!!!!
I moje dwie piękne spódniczki - w czym jedna biała ^^.

z_salem

Ale na pewno nie za dwie dychy Razz

Elbereth

Jedna za 5 (ta biała.... może by ją na bolków wziąć?)druga, o zgrozo, za 10! Ale lubię jednak moje ciuchaczowe oko..... i oko mojej mamy też lubię Wink

. Moje oko pozwala mi zauważyć w pozornej szmacie cacuszko (exemplum wyżej wymieniona spódnica za dychę - rodzicielka wzięła ją za kawał szmaty, a 10 minut z igłą i nożyczkami sprawiło, że sama jest nią zachwycona), zaś oko rodzicielki to raczej nie oko a nos.... jak idziemy razem to ja przewalam stosy i przewalam, a ona stoi obok i mówi "A mi to sie dzisiaj nie chce....." i co jakiś czas wkłada łapkę w stos, wyjmuje szmatke i...... wywleka coś zajebistego Wink

.

Tirindeth

Ja zazwyczaj kupuję miliony ciuchów na lumpach, bo tanie, a potem i tak w większości nie chodzę. ale przyznaję, że czasem można wyhaczyć coś spoko i do tego markowego Wink

desdemona

Tirindeth żeby mnie tak od razu na zagłębie wysyłać? Razz

może mi jeszcze wspomnisz o Sosnowcu?!ja nie wiem czy paszport mam jeszcze ważny;)

Elbereth

IIIIIIIIHIHIHI! Moja koszulka z M'era Luny za złotówkę ma księżyce, które świecą w ciemnościach! Very Happy

Jeden z najlepszych lumpowych łupów ever! Very Happy

Blacky

strzel jakąś fotę jeśli można, bom ciekawa jak owy łup wygląda Smile

... a jeżeli chodzi o lumpeksy, to ja jakoś nie wiem, ale przekonać się do nich nie umiem Neutral

pomijając fakt, że i tak nie miałabym z kim tam chodzić, wśród znajomych i tak wystarczająco jestem uważana za aliena pod każdym względem Laughing

Elbereth

Strzelę, strzelę, acz świecenia chyba nie uda mi się uchwycić Wink

.
Jeśli chodzi o lumpy to polecam, warto się przekonać, ja już nie mam ciuchów z "normalnych" sklepów. Tzn wiadomo, gaci czy butów nie kupię po kimś Razz

ale normalne ubrania to mi tam ryba, się upierze, dla wrażliwców w zimnej wodzie przepłuka, i z głowy (bo wiadomo, że zniszczonych łachów nie kupuję Wink

).