www.projectpitchfork.fora.pl

desdemona

Jakoś mi ta gra w totka nie idzie więc przerzuciłam się na ciekawsze wizje Very Happy

Elbereth

Ja już nie wiem co mam robić, strasznie mnie gniecie w tyłku to, że mnie na te cuda wszystkie nie stać.... a jak już w bólach dociułam na JEDEN płaszcz albo JEDNE spodnie to akurat "wyjdą z mody" i już nie będę miała jak ich kupić.
Kurde, kurde, kurrdeeeeeeeeeee! ;(
Wiem, wiem, to tylko otoczka, ubiór się nie liczy, pierdu, śmierdu.... A właśnie że się liczy! Jestem cholerną estetką i chcę żeby mnie otaczały rzeczy piękne.... włącznie z tym, co mam na grzbiecie czy tyłku. I boli mnie jak cholera, że jest to poza moimi możliwościami.

desdemona

Dokładnie zgdzam się z Tobą, niby ubiór się nie liczy, liczy się to co w duszy bla bla, niby racja, ale... Wink

ktoś stosownie ubrany jakoś bardziej do mnie przemawia, też mam fioła na punkcie pięknych rzeczy (no może nie dla wszystkich pieknych, jak bym na uczelnie pokazała nad czym teraz płaczę to by mnie dziewczeta wyśmiały..) a poza tym taka pieknie ubrana gotka to-cud, miód i orzeszki, balsam dla mej duszy
Very Happy

Elbereth

Dla moich ócz takoż Wink

. Niesamowicie się czułam na tym Zita, otoczona tyloma pięknymi kreacjami (o dziwo nie przeszkadzało mi to, że sama wyglądam 10 razy skromniej). Ale i tak najchętniej sama bym dołączyła do wystrojonej czeredy, i tyle. Ale stękam i jękam a tak naprawdę nie zamieniłabym ciucha na koncert, zawsze wybiorę bilet.... z tym, że ich stać i na ciuchy i na festy i na sto rzeczy jeszcze, ja muszę wybrać jedną....

MacFly

To się nosi w sezonie:

Przynajmniej w Niemczech. Aczkolwiek trochę wątpię, że "modelki" posiadają obywatelstwo tego kraju... Może to też turystki ze Wschodu?

Choć te na pierwszym planie Niemkami mogą być:
[link widoczny dla zalogowanych]

Elbereth

Akurat te przykłady co tu dałaś to jeszcze nie jest to (moim subiektywnym zdaniem Razz

). Te tutaj to jeszcze takie są w miarę codzienne, a ogólnie całe Zita przęczało, grzechotało i postukiwało różnymi metalowymi elementami uprzęży Laughing

, ewentualnie szeleściło tiulem i koronkami Very Happy

. Jak w końcu ogarnę te wszystkie galerie to może wrzucę coś dla mnie reprezentatywnego Wink

.

MacFly

Nie wiem, mi się najbardziej podobały akurat te "codzienne" stylizacje.

Ja wiem, że to jeszcze nie to, ale tu są niektóre elementy:
[link widoczny dla zalogowanych]
(płaszcze)
[link widoczny dla zalogowanych]
(kurtka faceta po prawo)
[link widoczny dla zalogowanych]
(wersja damska - tylko, że na spódnicy)
[link widoczny dla zalogowanych]
(fajna torebka)

Też szukam, może będzie gdzieś fota takiego jednego odzianego od stóp do głów w dzwoniące elementy i laski w obszernej, niemalże barokowej kiecce.

Elbereth

Al były lepsze Wink

.
No właśnie ja wolę te udziwacznione, bogate, obfite w materiał i grzechoczące dodatki.... codzienne to se sama na codzień noszę Wink

.